W Biurze Ochrony Rządu nie jest prowadzone – i nie było - wewnętrzne postępowanie sprawdzające w związku z katastrofą pod Smoleńskiem – ujawnia „Nasz Dziennik”. Posłowie z sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych chcą wezwać szefa BOR generała Mariana Janickiego.
- Cała dokumentacja została przekazana do prokuratury, nie mamy materiałów, żeby prowadzić takie postępowanie - mówi „Naszemu Dziennikowi” rzecznik prasowy BOR mjr. Dariusz Aleksandrowicz.
- To tłumaczenie jest niepoważne - ocenia Bogdan Święczkowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. - Postępowanie sprawdzające, w celu oceny prawidłowości działania BOR, powinno być wszczynane w przypadku każdego takiego zdarzenia - podkreśla.
- Takie postępowanie powinno być automatycznie wszczynane - uważa także poseł Jarosław Zieliński (PiS) z sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych i członek prezydium Parlamentarnego Zespołu ds. Wyjaśnienia Katastrofy Tu-154 M z 10 kwietnia 2010 roku.
Poseł przypomina, że na posiedzenie sejmowej komisji spraw wewnętrznych był już wzywany gen. Marian Janicki, szef BOR. - Jego odpowiedzi były daleko niesatysfakcjonujące, nie wyjaśniły wielu spraw.
Dlatego poseł zapowiada kolejny wniosek o zwołanie komisji administracji i wezwanie na nią Janickiego, szefa MSWiA Jerzego Millera oraz funkcjonariuszy BOR.
gb
"Nasz Dziennik", 28-08-2010.
0 komentarz(y):
Prześlij komentarz